Sprasowane liście Ilex guayusa. Fot. Anna Premo. <a href="http://en.wikipedia.org/wiki/Free_Art_license">Creative Commons</a>

Ilex guayusa. Fot. Anna Premo. Creative Commons
Ilex guayusa. Fot. Anna Premo. Creative Commons

Drodzy czytelnicy dzisiejszy wpis będzie odbiegał nieco od głównej tematyki bloga. Nie wiem czy wiecie ale oprócz prowadzenia Archeopasji na co dzień pracuję w zupełnie innym obszarze, który na pierwszy rzut oka wydaje się być dość odległy od archeologii. Aby nie zdradzić zbyt wiele mogę powiedzieć, że do moich obowiązków należy m.in śledzenie nowinek i trendów rynkowych głównie w branży napojowej. Wbrew pozorom moja praca przypomina trochę archeologię. Tu również prowadzę poszukiwania tylko, że w sieci… W dzisiejszym wpisie chciałabym jednak opowiedzieć jak nowinki pojawiające się na rynku napojowym mogą łączyć się z antropologią. A wszystko to dzięki rosnącej w odległej Amazonii roślinie zwanej guayusa, z której lokalna ludność Kichwa już od pokoleń przygotowuje specjalny napój, przypominający herbatę.

Amerykańska firma Runa LLC wprowadziła niedawno na rynek markę napojów na z guayusą. Produkty można nabyć w sklepach ze zdrową żywnością na terenie USA. Firmę założyło dwóch młodych entuzjastów, którzy w 2009 wyjechali do Ekwadoru prowadzić badania etnograficzne wśród ludności Kichwa. „Początkowo wybrałem się tam aby studiować rdzenne języki Amazonii” – informuje Tyler Gage, współzałożyciel grupy RUNA. To właśnie tam po raz pierwszy spróbowali „porannej herbaty” z rośliny zwanej guayusa. Zaintrygowani naturalnymi właściwościami naparu, postanowili wprowadzić tę niezwykłą herbatę na globalny rynek. Doszli bowiem do wniosku, że naturalne skarby Amazonii zasługują na to aby podzielić się nimi ze światem. Jednocześnie fascynacja tradycjami rdzennej ludności oraz potencjałem środowiska naturalnego sprawiła, że obok firmy mającej w założeniu przynosić zyski, założyli również fundację. Fundacja Runa współpracuje bezpośrednio z rdzennymi rolniczymi wspólnotami w Ekwadorze, koncentrując się głównie na rozwoju tych społeczności, podnoszeniem ich ekonomicznych możliwości oraz zarządzaniu środowiskiem naturalnym. Runa kierując się zasadami fair trade, kupuje liście guayusa bezpośrednio od 2 tys. rodzin z ekwadorskiej dżungli. Do tej pory lokalna ludność była uzależniona od pośredników handlowych przez co ceny  skupu były znacznie zaniżone.

 

Sprasowane liście Ilex guayusa. Fot. Anna Premo. Creative Commons
Sprasowane liście Ilex guayusa. Fot. Anna Premo. Creative Commons

 

Guayusa a właściwie ilex guayusa to roślina z gatunku ostrokrzewów, rodzima dla amazońskich lasów deszczowych. Obok yerba mate ilex vomitoria jest trzecim drzewem z gatunku ostrokrzewów zawierającym naturalnie kofeinę. Guayusa jest rośliną endemiczną dla rejonów górnej Amazonii w Ekwadorze, Peru oraz Kolumbii. Szacuje się jednak, że większość drzew występuję na terenie Ekwadoru. Zawiera prawie tyle samo kofeiny co kawa i dwa razy tyle przeciwutleniaczy co zielona herbata. Kolejnym składnikiem jest teobromina, którą spotykamy także w czekoladzie. Dodatkowe substancje pomagają w utracie wagi, wspomagają mózg i układ sercowo-naczyniowy, mają działanie przeciwzapalne i antyrakowe. Napój z tej rośliny ma niewątpliwie działanie pobudzające o czym przekonał się sam Michael Harner, prowadzący badania wśród ludności Jiwaro. „Ponadto dali mi guayusę, rodzimą herbatę, którą konsumują w ciągu dnia zamiast kawy. Herbata wywołała rodzaj euforii i cała populacja wydaje się być pobudzona w ciągu dnia. Guayusa jest tak wciągająca, że za nim zostanie zaproponowana gościowi jest on ostrzegany, że jeśli raz ją wypije już zawsze będzie wracał do ekwadorskiej dżungli” (The Way of the Shaman).

Tradycyjny napar przygotowuje się z całych liści, które wkłada się do naczynia i dość długo gotuje na wolnym ogniu. Czas gotowania waha się od 30 minut do 7 godzin. Historycznie guayusa była konsumowana przez całą społeczność tuż przed świtem. Spożycie napoju przybierało rodzaj ceremonii, której pewne elementy zachowały się do dziś.  Napój przygotowywały kobiety zaś mężczyźni opowiadali historie i śpiewali pieśni do dźwięku szamańskich fletów i bębenków. Był to czas kiedy przytaczano sny a szamani je interpretowali. Dla ludności Kichwa sny znajdowały odzwierciedlenie w życiu codziennym. Mówiły bowiem jakie podejmować działania, a których czynności unikać danego dnia. Bardzo zły sen wymagał wypicia bardzo silnego naparu z guayusa a niekiedy pozostania w domu przez cały dzień i unikania wszelkich zajęć. W trakcie ceremonii herbata jest nie tylko spożywana. Uczestnicy wcierają ją bowiem w skórę dłoni i twarz. Dla rdzennych mieszkańców symbolizuje to oczyszczenie ciała i dostarczenie mu odpowiedniej energii na nadchodzący dzień.

 

Amazonia. Fot. Neil Palmer. Creative Commons
Amazonia. Fot. Neil Palmer. Creative Commons

 

Niektórzy Kichwa opisują roślinę jako „członka rodziny” oraz uważają, że mają społeczny obowiązek okazywać jej szacunek ze względu na jej kosmologiczne i kulturowe znaczenie. Bywa także postrzegana jako „roślina nauczyciel”. Z mitów dowiadujemy się bowiem, że to właśnie guayusa nauczyła ludzi śnić i przeprowadzać poranny rytuał tak aby chronić ich przed wędrującymi duchami oraz pokonywać strach. Ceremonia nadal pozostaje fundamentem kultury Kichwa i ukazuje ich zaangażowanie w tradycje przodków i silną potrzebę zachowania zwyczajów dla przyszłych pokoleń. Proste na pierwszy rzut oka poranne picie herbaty staje się motorem łączącym całą społeczność.

Warto dodać, że nazwa firmy „Runa” nie została wybrana przypadkowo. Jak wyjaśnia współzałożyciel Runa LLC Tyler Gage, słowo to ma w języku Kichwa co najmniej 20 różnych znaczeń. To najprostsze i najbardziej adekwatne odnosi się do „w pełni żyjącej osoby” lub też „żyjącej pełnią życia”. Jest to bowiem ktoś kto ucieleśnia siłę życia, jest pełny energii, świadomości i pasji. Również z punktu widzenia naturalnych właściwości rośliny, guayusa to „czysta energia” wynikająca z niezwykłego zbalansowania zawartości kofeiny oraz przeciwutleniaczy. Zamiast pić kolejny kubek kawy lepiej więc sięgnąć po naturalny poranny stymulant prosto z amazońskiej dżungli:)

Tekst powstał w oparciu o poniższe źródła

Komunikat prasowy Runa brings Amazonian guayusa to American beverage market w serwisie branżowym Beverage Industry

Artykuł Runa Tea – Bringing Kichwa Traditions to the Global Market w serwisie First Peoples Worldwide

W.,H., LEWIS, E.,J., KENNELLY, G.,GN., BASS, H.,J., WEDNER. 1991. Ritualistic use of the holly Ilex guayusa by Amazonian Jivaro Indians. Journal of Ethnopharmacology 33 (1-2): 25-30. 

WOOD, S.,J. 2013. Fair Trade and Indigenous Peoples: A Case Study of the Kichwa in Ecuador. Praca dyplomowa (202), The Florida State University.

 

[WPIS NIE MA CHARAKTERU REKLAMOWEGO dla marki napoju. Jest wynikiem osobistej potrzeby połączenia codzienności w pracy zarobkowej z archeologiczno-antropologicznymi zainteresowaniami autorki!]

 

Spodobał Ci się ten wpis? Podziel się nim ze znajomymi, udostępniając w serwisach społecznościowych. 

Jeśli podoba Ci się tematyka bloga, sposób w jaki piszę i jak łączę pasję do archeologii z podróżami, polub Archeopasję na facebooku. Bądź na bieżąco i zapisz się do newslettera

Jeśli masz pytania dotyczące tematów poruszanych na blogu napisz do mnie archeopasja@gmail.com