Nadeszła jesień, przynosząc ze sobą nostalgiczną aurę. W pewien październikowy poranek obudziałam się, czując tęsknotę za antykiem. Wróciłam wspomnieniami do Aten i Rzymu… Korzystając z kolejnej dłuższej przerwy w pracy, wybrałam się na poszukiwania antyku do skąpanych w kolorach jesieni warszawskich Łazienek Królewskich. Najlepsze bowiem na choroby duszy są spacery, zwłaszcza w wietrzne, chłodne i pochmurne październikowe dni. Jak było? Czy pośród zasypanych złotymi liśćmi ścieżek znalazłam moją namiastkę antycznego świata? Zobaczcie sami!

Spacer po parku, pełnym klasycyzujących rzeźb, nawiązujących do sztuki starożytnej Grecji i Rzymu, to prawdziwa podróż w przeszłość.

Jeśli interesuje Was antyk, to zajrzyjcie również do Pałacu w Wilanowie, gdzie czeka na Was…

Wilanowska kolekcja starożytności


Jeśli podoba Ci się tematyka bloga, sposób w jaki piszę i łączę pasję do archeologii z podróżami, polub Archeopasję na facebooku i instagramie. Bądź na bieżąco i zapisz się do newslettera

Jeśli masz pytania dotyczące tematów poruszanych na blogu napisz do mnie archeopasja@gmail.com

Spodobał Ci się ten wpis? Podziel się nim ze znajomymi, udostępniając w serwisach społecznościowych.