![](http://archeopasja.pl/wp-content/uploads/2017/01/Scan12825.jpg)
Zaledwie kilka tygodni temu USA wzbogaciło się o kolejny narodowy monument. Tym razem ochroną objęto bogaty pod względem archeologicznym, historycznym i przyrodniczym obszar w hrabstwie San Juan w południowo-wschodnim Utah. Bears Ears, którego nazwa pochodzi od dwóch charakterystycznych wzgórz, zlokalizowanych w okolicy, jest 126 narodowym monumentem na terytorium USA.
Z perspektywy moich licznych podróży po Utah jest to miejsce bardzo specjalne. Rzadko spotyka się tak liczne nagromadzenie pozostałości archeologicznych nie objętych właściwą ochroną, zwłaszcza w kraju takim jak USA. Wracałam do Utah wielokrotnie, zwłaszcza w ten specyficzny region. W tej lokalizacji koncentrowały się m.in. moje badania do pracy magisterskiej. Tu i w najbliższej okolicy (Park Narodowy Canyonlands), znajduje się bowiem wiele stanowisk z archaiczną sztuką naskalną. Jest to drugie największe skupisko malowideł z tego okresu po San Rafael Swell. Znajdują się tu również liczne przykłady późniejszej sztuki naskalnej, reprezentującej Wyplataczy Koszy (Basketmaker), poprzedzających rozwój rolnictwa w tym rejonie USA. Dlatego też wiadomość o ustanowieniu na terenie Bears Ears narodowego monumentu, przeczytałam z ogromną ulgą, a nawet z kręcącą się gdzieś w kąciku oka łzą szczęścia.
![Ruiny skalnego osiedla Horse Collar (kultura Pueblo)](http://archeopasja.pl/wp-content/uploads/2017/01/Horsecullar-ruins-1.jpg)
Bears Ears nie bez powodu znalazło się pod ochroną. Pod względem archeologicznym obszar dokumentuje 12 tys. lat ludzkiej obecności w regionie. Mamy tu do czynienia z pozostałościami obozowisk paleoindiańskich i archaicznych, ruiny skalnych osiedli i osad oraz liczne przykłady sztuki naskalnej. To również żywa historia rdzennych mieszkańców tego regionu, jak m.in. Ute i Navajo oraz pierwszych mormońskich osadników, którzy przybyli tu w XIX w.
Bez odpowiedniej ochrony obszar nadal znajdowałby się w bezpośrednim niebezpieczeństwie stale rozwijającego się przemysłu energetycznego, grabieży zabytków, czy też dewastacji przez turystów, których aktywność, nie była w żaden sposób monitorowana.
W okolicy znajdują się trzy bardzo dobrze znane i tłumnie odwiedzane atrakcje turystyczne, a mianowicie Canyonlands National Park, Natural Bridges National Monument i Glen Canyon Recreational Area.
![Valley of the Gods, Utah](http://archeopasja.pl/wp-content/uploads/2017/01/Scan12831.jpg)
Największe naciski na objęcie Bears Ears ochroną pochodziły od związanej kulturowo z tym obszarem rdzennej ludności, jak Hopi, Ute, Navajo, a nawet Zuni. Postulowali aby ochroną objęto obszar, włączając w to m.in bardzo bogaty pod względem archeologicznym rejon Cedar Mesa, urzekającą pięknem natury Valley of the Gods, teren konfluencji rzeki San Juan i Kolorado, Indian Creek, White Canyon, Comb Ridge i Abajo Mountain. Ochroną objęto także olbrzymie skupisko sztuki naskalnej w Grand Gulch (link do mapy).
Niestety ze względu na dość silną opozycję przeciwko ustanowieniu w Utah kolejnego monumentu narodowego, nie udało się włączyć do strefy ochronnej kilku pomniejszych obszarów, jak choćby Lime Ridge pomiędzy Mexican Hat a Comb Ridge, czy części Black Mesa w pobliżu Glen Canyon Recreational Area.
![Wolfman site. Ryty naskalne z okresu Wyplataczy Koszy](http://archeopasja.pl/wp-content/uploads/2017/01/Wolfman-site-petroglyphs-5.jpg)
Podpisanie przez prezydenta Baracka Obamę proklamacji Bears Ears jako narodowego monumentu, to wielki sukces, dla rdzennej ludności oraz wszystkich, którym los dziedzictwa kulturowego jest bardzo bliski, a naturę postrzegają jako ogólne dobro, o które troska jest naszym największym obowiązkiem. Przyroda tego zakątka Ameryki Północnej jest tak niepowtarzalna, a historia tak długa i widoczna w licznych pozostałościach archeologicznych, że cały stan Utah mógłby stać się jednym wielkim parkiem narodowym.
Tekst na podstawie komunikatów prasowych Crow Canyon Archaeological Center i The Bears Ears Inter-Tribal Coalition
Spodobał Ci się ten wpis? Podziel się nim ze znajomymi, udostępniając w serwisach społecznościowych.
Jeśli podoba Ci się tematyka bloga, sposób w jaki piszę i jak łączę pasję do archeologii z podróżami, polub Archeopasję na facebooku. Bądź na bieżąco i zapisz się do newslettera!
Jeśli masz pytania dotyczące tematów poruszanych na blogu napisz do mnie archeopasja@gmail.com